Spożywanie alkoholu w miejscach publicznych ma prawdopodobnie tyleż samo zwolenników, co przeciwników. Jest to temat budzący gorące dyskusje, dotykający zarówno aspektów prawnych, jak i społecznych. W wielu krajach obowiązują różne przepisy regulujące tę kwestię, odzwierciedlające lokalne tradycje, kulturę oraz poziom tolerancji społecznej. Z jednej strony, obecność alkoholu w przestrzeni publicznej może być postrzegana jako element swobody osobistej i wyraz kultury picia. Z drugiej zaś strony, wiąże się to z potencjalnymi zagrożeniami dla porządku publicznego i bezpieczeństwa. W niniejszym artykule przyjrzymy się różnorodnym aspektom spożywania alkoholu w miejscach publicznych, analizując zarówno argumenty jego zwolenników, jak i przeciwników, a także przybliżając obowiązujące regulacje prawne.
Głównym aktem prawnym regulującym kwestie związane z alkoholem jest Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 26 października 1982 r. To właśnie ona, a dokładniej zawarty w niej artykuł 14, reguluje zakaz sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych. Ustęp 2a bardzo wyraźnie wskazuje na zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do jego spożycia na miejscu, w punkcie jego sprzedaży. Wszystko byłoby w tym temacie jasne, gdyby nie nowelizacja ustawy z 2018 roku. Dodano wówczas ustęp 2b, który pozwala radom gminy na dużą autonomię w tym względzie, umożliwiając im wprowadzenie, na drodze uchwały, wyjątków w określonych miejscach publicznych, o ile nie będzie to miało negatywnego wpływu na odpowiednie kształtowanie polityki społecznej w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi ani zakłócało bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Ustęp 1 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi bardzo szczegółowo określa miejsca, w których zakazuje się zarówno sprzedaży, jak i spożywania alkoholu. Wymienia się w nim między innymi:
Czym jednak jest dokładnie wspomniane wcześniej miejsce publiczne? Wspomniana wcześniej ustawa nie definiuje jednoznacznie tego terminu. W tym przypadku można przytoczyć wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 września 2015 r., w którym widnieje jasno, że miejsce publiczne to: „miejsce dostępne dla nieograniczonego kręgu podmiotów, chociażby w chwili zachowania sprawcy nikt poza nim samym tam się nie znajdował.”. Łatwo zatem wywnioskować, że do listy miejsc, w których zakazane jest spożywanie alkoholu, zaliczyć trzeba również parki, skwery, ulice, sklepy czy obiekty użyteczności publicznej.
Warto jednak mieć na uwadze, że dzięki nowelizacji ustawy z 2018 roku, spożywanie alkoholu jest dozwolone w miejscach publicznych wskazanych przez lokalne władze.
Główną konsekwencją spożywania alkoholu w miejscu publicznym jest możliwość otrzymania kary grzywny, nałożonej na drodze mandatu karnego. Mandat w wysokości 100 zł jest formą kary za naruszenie zakazu spożywania alkoholu w miejscach, gdzie jest to zabronione, jak parki, place zabaw czy przystanki komunikacji miejskiej.
W sytuacji, gdy osoba złapana na spożywaniu alkoholu w miejscu publicznym odmówi przyjęcia mandatu, sprawa może zostać skierowana do sądu. Wówczas sąd ma prawo nałożyć wyższą karę, która może obejmować nie tylko grzywnę, ale również inne formy sankcji, zależne od okoliczności sprawy i ewentualnych wcześniejszych wykroczeń.
Na całym świecie obserwuje się zróżnicowane podejście do tematu spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Miejscowe przepisy zwykle odzwierciedlają lokalną kulturę, tradycję i podejście do polityki publicznej. Skrajne podejście można zaobserwować nawet na przykładzie Europy. Z pewnością nie napijemy się alkoholu spacerując między innymi w Szwecji, Finlandii, Estonii, Norwegii oraz na Litwie. Z kolei w Niemczech, Szwajcarii, Austrii, Grecji, Anglii czy we Włoszech prawo jest o wiele bardziej liberalne, pozwalając na cieszenie się alkoholowymi trunkami wszędzie.
A jak jest w dalszych zakątkach świata? W krajach Dalekiego Wschodu, czyli w Chinach, Japonii czy Korei Południowej, picie w miejscu publicznym jest akceptowane społecznie i w pełni legalne. Z kolei w większości stanów USA czynność ta jest zakazana, co więcej ‒ prawo zakazuje również spożywania alkoholu i przechowywania otwartych pojemników z alkoholem w samochodzie. Ścisły zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych obowiązuje również w krajach muzułmańskich, takich jak Maroko, Egipt, Jordania czy Iran.
Istnieje całkiem spore grono zwolenników spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Rozwiązanie takie jest obecne w wielu krajach Europy, takich jak Niemcy czy Szwajcaria. Osoby opowiadające się za publicznym piciem alkoholu argumentują to najczęściej:
Nie wszyscy podchodzą jednak tak optymistycznie do picia alkoholu w miejscach publicznych. Okazuje się, że rozwiązanie to nie jest pozbawione wad. Ciemną stroną zniesienia zakazu spożycia tej używki w przestrzeni publicznej jest między innymi: